poniedziałek, 5 października 2015

Truskawkowy i rabarbarowy zawrót głowy

Witam - po jednym z ostatnich postów u Ani  Lato zamykam w słoiki - dotarło do mnie, że przecież za chwilę skończy się sezon truskawek i rabarbaru. Czas najwyższy wziąć się do pracy i przygotować trochę słodkości na późniejszy okres.

 W ubiegłym roku robiłam dżem z samych truskawek, zaś w tym postanowiłam połączyć

smaki wspomnianych truskawek i rabarbaru.

Miniony weekend był ostatnim dzwonkiem do kupienia rabarbaru i truskawek najprawdopodobniej także - przynajmniej do wyboru w jakości i cenie.

 Jak zaczyna się sezon na jakieś owoce lub warzywa, wydaje mi się że "spokojnie zdążę" a później budzę się i nadrabiam zaległości. Dobrze, że w ogóle się budzę ;)

W tym roku postanowiłam spróbować pasteryzacji na sucho - czyli w piekarniku. Póki co jestem bardzo zadowolona.

 Sucho, czysto i nie zaglądam do garnków z wodą, czy czasem nie za bardzo bulgocze.

To na ile owa pasteryzacja będzie skuteczna okaże się zimą - czy nie pojawi się pleśń.

Niestety do wszystkich słoików z musem jabłkowym z poprzedniego sezonu takowa się wdarła.

Może to efekt złej pasteryzacji - za krótkiej? Jeśli możecie coś podpowiedzieć, będę wdzięczna.

Poniżej efekt mojej pracy. Gorąco polecam dżem truskawkowo - rabarbarowy, skorzystałam z przepisu na blogu Gotuję bo lubię

Zaś na blogu Bea w Kuchni znalazłam przepis na syrop truskawkowo - rabarbarowy ( u mnie wyszedł bardziej truskawkowy) - mam nadzieję, że dzieciakom będzie smakował :)

Dżem truskawkowo rabarbarowy

2 kg truskawek

1 kg rabarbaru (w przepisie na podanym blogu było 800g)

350g cukru

Rabarbar i truskawki kroimy na małe kawałki - ja truskawek najczęściej nie kroję tylko delikatnie ugniatam ubijakiem do ziemniaków. Truskawki wtedy puszczą już trochę soku. Mieszamy je z rabarbarem i gotujemy na wolnym ogniu 2 godziny. Po tym czasie dodajemy cukier i gotujemy 1 godzinę. Jeśli uznamy, że dżem ma właściwą konsystencję, można wkładać go do słoików.

 

Syrop truskawkowo - rabarbarowy

Przepis troszkę zmodyfikowałam.

1,2 kg truskawek

700 g rabarbaru

na litr soku 600g cukru

Umyte truskawki i rabarbar kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy wodą - im mniej damy wody tym syrop będzie bardziej wyrazisty. Ja wlałam ok 800ml wody. Gotujemy ok 10min - aż owoce i rabarbar będą miękkie.

 Studzimy i przelewamy sok przez sito. 

Następnie odmierzamy jego ilość i wsypujemy cukier. Gotujemy przez ok 20min zbierając pojawiającą się pianę. 

Syrop jest gotowy do przelania w butelki i do pasteryzacji.

 

Na blogu  Bea w Kuchni jest sporo informacji o pasteryzacji na sucho.

Ja pasteryzowałam dokładnie, tak jak zalecano. Umyte i osuszone słoiki oraz zakrętki umieściłam w zimnym piekarniku. Rozgrzałam go do 120/130 stopni i trzymałam je tam ok15/20min - po tym czasie napełniłam gorącym dżemem słoiki (trzymajcie słoiki w rękawicach kuchennych lub ściereczce aby się nie poparzyć) i po zamknięciu umieściłam ponownie w piekarniku na kolejne 20min. Po tym czasie piekarnik należy wyłączyć, uchylić i po wystygnięciu wyjąć słoiki. Czysta robota :)

A Wy dziewczyny jaką pasteryzację stosujecie?

W miniony weekend udało mi się jeszcze kupić peonie - niech cieszą oko jak najdłużej - uwielbiam ich wygląd i zapach :)

Pozdrawiam serdecznie i udanych przetworów ;)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz